W wakacyjny poranek 6 lipca 2018, dzieci z Fundacji dla Wolności zostały wyciągnięte wcześniej z łóżek, aby ciekawie spędzić czas na warszawskim Jazdowie. Na rozgrzewkę pod domkiem „OsiemPrzezDwa„, zmierzyliśmy kto ma wielkie, a kto małe dłonie. W różnych konfiguracjach porzucaliśmy piłki krzycząc imię do której wykonywaliśmy podanie (trzeba było się poznać). Dzieci własnymi rękami zbudowały ogromny kanał składający się z kilkudziesięciu rynien, puszczając piłeczkę tak, aby trafiła do pudełka. Przygoda przeniosła się na teren miejskiej przestrzenii Jazdów, gdzie czekał groźny byk w gumizeli, mierzenie się z chodzeniem po slacku, czy odkrywanie indiańskiego tipi w domku należącym do fundacji Bullerbyn. Nagłe burczące nakierowały nas na outdoorowy kociołek, wypełniony smakowitym warzywnym leczo. Nie mogło też zabraknąć pysznych bananów z czekoladą pieczonych w ogniu. Zamknęliśmy spotkanie w domku fiński Stowarzyszenia Architektów Politechniki Warszawskiej. Jak na miejsce przystało zapuściliśmy pięknego żurawia na rozsypane klocki budując wieże naszych założeń.
Bardzo dziękujemy Fundacji dla Wolności za przybycie oraz tak emocjonujący i pełen wrażeń dzień.
/ot/