Po naszym projekcie „Outdoors as a Tool 2013” w Holandii, bardzo zaprzyjaźniliśmy się z innymi organizacjami europejskimi pracującymi metodami outdoor education. Postanowiliśmy kontynuować współpracę, wiedząc, że często po projektach każdy rozchodzi się w swoją stronę. Na szczęście organizacje partnerskie mają mocnych liderów i udało nam się zorganizować kolejne spotkanie na Łotwie w dniach 28.02.-2.03.2014. Nie mieliśmy tym razem wsparcia finansowego, mimo to udało się. Uff – nie trzeba mieć dotacji z Unii Europejskiej aby budować sieci przyjaciół! Postanowiliśmy powołać nieformalną sieć organizacji pod nazwą „Outoors as a Tool” i kontynować współpracę poprzez aplikację o środki z programu Erasmus+ oraz z innych konkursów.
Spotkanie było bardzo intensywne i blisko natury – jak na „outdoorowców” przystało. Liderzy organizacji przygotowali dla siebie warsztaty teoretyczne i praktyczne. Pokazywaliśmy sobie nowe gry i techniki. Kluczowym punktem programu były 7 godzinne warsztaty o nowym modelu procesu grupowego opracowanego przez Holendrów z organizacji Buitendoor. Poza tym Łotysze zorganizowali warsztaty z tzw. przełamywania lodów, dając nad do ręki kilofy i bryły z zamarzmiętego jeziora. Ciekawa metafora hasła learning by doing :) Pracownia odpowiadała za przygotowanie warsztaty z teorii facylitacji i transferu wiedzy uzyskanej w grze/aktywności do codziennego życia uczestników. Wspinaliśmy się też na Drabinę Jakuba, skakaliśmy po slacklinach, uczestniczyliśmy w warsztatach o przemocy wobec dzieci, dyskutując o różnicach w podejściu do zagadnienia, głównie na linii Szwecja- reszta świata :)
W spotkaniu uczestniczyło 6 uczestników z Pracowni (trenerzy i wolontariusze), przedstawicielka Stowarzyszenia Centrum Edukacji Nieformalnej (które wciągnęliśmy do sieci) oraz przedstawiciele z Holandii, Chorwacji, Szwecji i Łotwy. Za rok spotykamy się znowu – tym razem w Polsce!
Możecie nas śledzić naszą sieć na Facebooku: https://www.facebook.com/outdoorsasatool?fref=ts
