W listopadowy piątek kiedy wszyscy myśleli o długim weekendzie, Kaja, Edyta, Asia, Adam i Dorota wyruszyli do Holandii na kurs „Outdoors as a tool – train the trainers”. Ze względu na loty, byliśmy w Holandii wcześniej niż wszyscy uczestnicy, dzięki czemu mogliśmy pozwiedzać Utrecht, oraz odwiedzić biuro Buintendoor, organizacji, która organizowała trening. Mieliśmy też okazję, aby pospacerować po lesie i odkryć jak to Holandia jest dziwnie płaska.
Uczyliśmy się o modelu kooperacji, którzy Holendrzy wykorzystują w pracy z grupami (SAC model), poznawaliśmy tajniki różnych stylów komunikacji, stylów uczenia się oraz jak ważna jest rozbudowana piramida potrzeb. Bardzo ciekawe były dyskusje między kulturowe i wymiana doświadczeń. Wróciliśmy z nowymi pomysłami, grami, a także energią do działania. Efekty wkrótce będziecie mogli obserwować podczas naszych warsztatów.
W Kursie wzięło udział 20 osób z Holandii, Rumuni, Szwecji i Polski. Przez ponad tydzień, pracowaliśmy pod okiem Floora, Woutera i Pietera, a także trenerów goszczących. Szczególnie zapadli nam w głowie Jurien, jako profesjonalny trener oraz świetny rysownik :) i Paula, z
którą pracowaliśmy nad ewaluacją treningu i głęboką refleksją co zabierzemy dla siebie z tego intensywnego czasu.
Dla większości z nas było to pierwsze spotkanie z holendrami, ale na pewno nie ostatnie. Już w lutym spotkamy się w Polsce w ramach sieci Outdoors as a Tool.